wtorek, 27 czerwca 2017

Alicja Sinicka - Oczy wilka

Alicja Sinicka - Oczy wilka
Data wydania: 24.05.2017
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Liczba stron: 444





Lena przyjeżdża do miasteczka, w którym ma wynajmować pokój u swojej przyjaciółki. Jednak po przyjeździe do Głębi od razu przytrafia jej się nieprzyjemny incydent, a zamieszany jest w to również Artur Mangano. Mężczyzna o wilczym spojrzeniu, który uchodzi w mieście za niebezpiecznego. Dziewczyna poznaje go jako dżentelmena. Jednak im bardziej brnie w tą znajomość, tym bardziej zdaje sobie sprawę, że Artur jest bardzo skomplikowanym człowiekiem i zamiast poznawać go, staje się w jej oczach coraz bardziej obcy.
Czasem spotykamy na swojej drodze kogoś, kto wzbudza nasze zaufanie od początku, ale im bardziej go poznajemy, tym bardziej żałujemy, że wpuściliśmy go do swojego życia. Tajemnice zazwyczaj wszystko niszczą. Szczerość jest najlepszym przyjacielem miłości.

Zwróciłam uwagę na tę książkę po poleceniu jej przez K.N.Haner. Więc gdy dostałam ją w propozycjach do recenzji, to od razu się zgodziłam. Jednak nie wiązałam zbyt wielkich nadziei. Pomimo tego, że przeczytałam już trochę książek polskich autorów, to do nowych nie mam jeszcze takiego zaufania. Zaczęłam ją czytać gdy miałam tak zwany "zastój czytelniczy". Jednak tak się wciągnęłam w tę historię, że skończyłam ją w dwa dni. Cholera jakie to było dobre! Autorka idealnie rozwinęła wątki. Zauważyłam, że wszystko zostało dokładnie przemyślane i dopracowane. Niby jest to niepozorna książka, którą z łatwością się czyta, bardzo szybko wciąga aby dojść do tego momentu, w którym pojawiają się tajemnice, sekrety i jakieś szemrane interesy. Wtedy to już totalnie da się utonąć w książce. Chciałam jak najszybciej ją skończyć aby dowiedzieć się o co tu chodzi i co jest grane. Co najważniejsze - i chwała za to autorce - nie ma tu praktycznie scen erotycznych. Można je policzyć na palcach jednej ręki, a i tak nawet będzie ich za dużo. Jednak gdy pojawiła się taka scena, nie została za bardzo opisana więc to tyle dobrze, bo za bardzo się ona nie udała. Wydaje mi się, że w tym momencie jest przesyt tych erotyków więc ta książka jest idealną odskocznią od tego wszystkiego. 
Bardzo polecam miłośnikom literatury kobiecej, które mają dość typowych, schematycznych romansów/erotyków i liczą na coś więcej, na więcej fabuły, a nie seksu! Nikt nie powinien się zawieść, bo treść jest cudowna i po prostu musicie to przeczytać! Taka książka nie może przejść niezauważona! 
Napisałam wyżej, że tajemnice wszystko niszczą. Ta książka jest zbudowana na tajemnicach, a poznanie ich może zaboleć. 


Opis wydawcy:
Lena Kajzer, świeżo upieczona absolwentka studiów licencjackich, zaczyna właśnie nowy rozdział w życiu. Zmiana miejsca, staż w dużej firmie, pokój wynajęty w mieszkaniu przyjaciółki w niewielkiej miejscowości Głębia – wszystko to ma pomóc jej oderwać się od przeszłości. Przypadek sprawia, że nowe życie Leny zaczyna się z hukiem (i to całkiem dosłownie), kiedy z rozpędu wjeżdża swoim autem w zaparkowany samochód najbardziej tajemniczego mieszkańca miasteczka. Człowieka o opinii kogoś bardzo niebezpiecznego, a przy tym posiadacza najbardziej niezwykłych oczu, jakie Lena kiedykolwiek widziała.

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Katy Evans - Ms. Manwhore

Katy Evans - Ms. Manwhore
Tytuł oryginału: Ms. Manwhore
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 25.05.2017





Dla tych, którzy nie czytali jeszcze serii to może być SPOILEREM!

Po raz kolejny możemy wkroczyć do życia najgorętszej pary Chicago, aby śledzić ich przygotowania do ślubu. Prace idą pełną parą i jest pewne, że to będzie najlepszy ślub w historii. Młodzi świata poza sobą nie widzą. Są jak nastolatkowie, którzy po raz pierwszy się zakochali i odkryli co to seks. Jednak Rachel postanawia, że przed ślubem powstrzymają się od intymnych igraszek do czasu nocy poślubnej. Tylko czy Malcolm pozwoli jej zrealizować ten plan?
Tahoe coraz bardziej stara się o względy Giny, ale ta pozostaje nieugięta nawet pomimo tego co czuje do tego faceta.

Ta część jest takim fajnym zakończeniem ich historii. Nie ma tu dramatów, kłótni, zwrotów akcji. Wszystko jest cukierkowe przez co wyszło trochę nudno i za słodko, ale książka ma około 200 stron więc można to przeżyć, chociaż nieco ciężko się to czytało. Nie chodzi mi o to, że to było złe. Fani twórczości Evans wiedzą czego się po niej spodziewać. Zawsze znajdzie się jakieś "ale". Przez poprzednie tomy lepiej się brnęło, bo tam dostaliśmy trochę dramaturgii i dlatego było ciekawiej. Autorka po prostu chciała dać im spokojny finał i to nam właśnie przekazała.
Może ta historia jest trochę niedopracowana, może i ten motyw większości się już przejadł, może główna bohaterka czasami denerwuje, ale Katy świetnie kreuje męskich bohaterów przez co sprawia, że chcemy czytać te książki. Czy to bokser czy biznesmen - i tak dostaniemy dużą dawkę seksapilu i testosteronu. To książki, które można poczytać w leniwe, spokojne wieczory gdy nie mamy ochoty na nic innego.
Polecam tą część fanom serii Manwhore, którzy są ciekawi jak wyglądał wielki dzień Saintów :) 

Opis wydawcy:
Oto ostatnia część namiętnej serii Katy Evans. Love story, które spowodowało szybsze bicie serca u niejednej czytelniczki, wybucha na nowo. Jaką niespodziankę los przygotował Malcolmowi Saintowi i Rachel Livingston, czyli najmodniejszej parze w Chicago? Choć od początku była między nimi niewiarygodna chemia, w pewnym momencie zawisł nad nimi cień mrocznych tajemnic. Jednak pasja i pożądanie zwyciężyło.
Jak skończy się ta historia?
Czy najbogatszy i cieszący się ogromną sławą przystojniak w końcu się ustatkuje?
A może jedna kobieta to za mało?
Ostateczne decyzje zostaną podjęte. Ms. Manwhore to oszałamiające zakończenie serii.


sobota, 17 czerwca 2017

Mateusz Wieczorek - 66 Dusz

Mateusz Wieczorek - 66 Dusz
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 30.04.2017
Ilość stron: 460
Kategoria: Sensacja






Na wstępie poznajemy dwóch mężczyzn, którzy w pizzerii obmyślają swój plan jak się wzbogacić. W końcu kończą napadając na bank, ale gdy do niego wchodzą okazuje się, że tam czeka na nich niespodzianka.
Papież przegrywa w pokera Srebrne Lustro. Levi Nathan, który jest wcieleniem szatana staje się nowym posiadaczem cennego artefaktu. Rodrigo VI wynajmuje najlepszych złodziei świata aby odzyskali dla niego Lustro. Grupa Laurenta Durentiusa musi zmierzyć się z samą śmiercią aby wykonać zlecenie bowiem sam Dan McAabre depcze im po piętach.

Pierwsze co ujrzałam, to okładka. Taka w moim stylu! Tak, jestem Okładkową Sroką i nie wstydzę się tego przyznać. Czasami pierwsze co mnie przyciąga to okładka. I wiecie co? Uwielbiam gdy treść jest równie dobra. Tak jest w tym przypadku. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to będzie dobra książka i ani trochę się na niej nie zawiodłam.
Rozdziały są napisane z punktu widzenia kilku różnych osób i to jest świetne, bo można poznać ich samych, ich myśli oraz ich rolę w książce. Akcja dzieje się w teraźniejszości i w przeszłości. Ale wszystko układa się w jedną całość. Nie zostajemy rzuceni od razu na głęboką wodę, ale stopniowo poznajemy historie bohaterów. Wydaje mi się jednak, ze za mało została ukazana postać Dana. Chciałabym bardziej zagłębić się w jego historię, poznać go bliżej i zobaczyć jak się stał tym kim się stał. A tak - pojawił się i nic o nim właściwie nie wiadomo. Tajemniczy gość :D 
Były momenty, w których się uśmiałam. Chamskie odzywki i odrobina czarnego humoru rozładowywały tę atmosferę zła. Czasem się gubiłam w fabule, ale to przez to, że zostałam rozproszona, a ta książka zasługuje na pełną uwagę. Więc jeśli zdecydujesz się na czytanie tej historii, upewnij się, że jest Ci wygodnie, jest cicho i wejdź w świat morderców, złodziei i fałszerzy. Oni zawładną twoim umysłem, myślami i czasem. Bo z każdym jednym rozdziałem będziesz przewracać strony z zaciekawieniem co się stanie dalej. 
Polecam tę książkę nieco starszym czytelnikom. Myślę, że młodsi czytelnicy powinni poczekać z tą lekturą :)

Opis wydawcy:
Pewnego dnia przebywający na pielgrzymce w Monako papież Rodrigo VI odwiedza dawnego przyjaciela. Jest nim Levi Nathan, szef globalnego syndykatu zbrodni oraz wcielenie szatana na ziemi. Podczas „branżowej” rozgrywki w pokera, papież przegrywa cenny artefakt - Srebrne Lustro. Chcąc dyskretnie naprawić swój błąd i uniknąć skandalu na skalę światową, wynajmuje on zawodowych łowców nagród, aby odzyskali antyk. Grupie jednych z najlepszych zabójców świata, fałszerzy i złodziei, którym przewodzi Laurent Durentius, udaje się w końcu oszukać samego diabła. Ich triumf nie trwa jednak zbyt długo. Kiedy w pościg za uciekinierami zostaje wysłany Dan McAbre, grupa Durentius’a wie, że po piętach depcze im sama śmierć.

piątek, 2 czerwca 2017

K.N. HANER - NA SZCZYCIE. NIECZYSTA GRA [Przedpremierowo]

K.N. HANER - NA SZCZYCIE. NIECZYSTA GRA [Przedpremierowo]
Cykl: Miłość w rytmie rocka
Tom: III
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 14.06.2017




Warning!
Dla tych, którzy nie czytali poprzednich części, ten opis może być spoilerem. 

Rebeka i Sedrick szykują się na dzień, na który długo czekali. Po ciężkich momentach para doczekała się własnego ślubu. Wszystko idzie idealnie: ślub, wesele, starania się o dziecko. Zaczyna się nowy etap w ich życiu. Oboje się ustatkowali i oboje pragną siebie nawzajem. Ich miłość jest wręcz odurzająca i uzależniająca. Jedno bez drugiego obumiera, więdnie. Rozłąka jaką muszą przetrwać wydaje się być dla nich zbyt wyczerpująca. Czy przetrwają to wszystko? Czy długie miesiące samotności nie wpłyną źle na młode małżeństwo?

Chyba każdy ma takie książki, które przemawiają do niego bardziej niż inne. Z którymi nie chce się rozstawać, kończyć więc przedłuża to czytanie ile się da, ale jednak ciekawość woła go aby czytał dalej. 
Chyba każdy ma takie książki, przy których śmieje się i wzrusza, wkurza i przeżywa z bohaterami wszystkie dramaty, radości i rozterki.
Chyba każdy ma takie książki, które są dla niego wyjątkowe i kocha je ze wszystkimi wadami i zaletami. 
Trzeci tom mojej ulubionej serii erotycznej. Te książki po prostu robią ze mnie co chcą. Totalnie zawładnęły moim serduchem. Na tyle się zżyłam z bohaterami, że przeżywam z nimi wszystko. Dosłownie wszystko. Jeśli u nich jest źle, to u mnie to samo. Jeśli jest zabawnie to się śmieję w głos. A te dialogi! Boże, to mistrzostwo! Czasem potrafią mnie rozbawić do łez i cholernie uwielbiam taki humor w książkach. 
"Założyli mu gips do połowy łydki, a Sed zamiast się martwić o stan swojego zdrowia, oburzył się, że mu tatuaż gipsem zasłonili" 

Niby to zwykły erotyk, ale są takie zwroty akcji, że czasem czuję jakbym czytała powieść sensacyjną. 
Już chyba pisałam to przy innej serii Kasi, ale tu też warto o tym wspomnieć. Kaśka nie boi się otwarcie pisać o seksie, spełniać fantazje bohaterów o jakich większość z nas wstydzi się nawet pomyśleć. I wiecie co? Cholernie mi się to podoba. Bo nie jest to takie nudne jak w innych erotykach, że po raz setny czytasz tę samą scenę erotyczną i nic nowego się nie dzieje przez co musisz pomijać te strony i przewracać je dalej. W tych książkach tego nie ma. Jest ciekawie, otwarcie i wyuzdanie, ale nie traci przy tym dobrego smaku. No chyba, że kobieta jest ciotką cnotką, to może poczuć się trochę zgorszona. Myślę jednak, że takie osoby nie sięgają po erotyki. Występuje też wątek pary homoseksualnej, którą kocham. Są tacy uroczy ;>
Chyba za słodko trochę się wam zrobiło po tych pochwałach, co? Może trochę ponarzekamy? Ale na co? Z pewnością trochę główna bohaterka jest irytująca, ale nie aż tak, żeby się nad tym rozwodzić. Kto nie robi w życiu głupich rzeczy? No właśnie. No i końcówka... JAK MOŻNA ZOSTAWIĆ CZYTELNIKA Z TAKIM "WTF" NA TWARZY? JA NIE ROZUMIEM! JAK MAM TERAZ WYTRZYMAĆ DO PAŹDZIERNIKA? CHOLERA JASNA... 
Seria dla ludzi o mocnych nerwach, lubiących humor, dramaty, seks i przystojnych rockowców :D Ja zdecydowanie polecam :D

Strona Kasi na facebooku:
https://www.facebook.com/k.n.haner%20/


Copyright © 2016 Mój czytelniczy świat , Blogger